Pozostaniemy na jakiś czas w temacie stereoskopów, czyli urządzeń bez których nie można by w pełni docenić piękna fotografii trójwymiarowej. Cóż to takiego jest? Stereoskop to przyrząd do rozdzielnej obserwacji lewym i prawym okiem dwóch sprzężonych perspektywicznie obrazów, dzięki czemu otrzymuje sie jeden obraz przestrzenny. Pierwszy stereoskop zastał wynaleziony już w 1838 roku przez angielskiego fizyka Charlesa Wheatstone'a. Było to urządzenie, w którym nałożenie obrazów osiągało się za pomocą dwóch luster nachylonych do siebie pod kątem prostym, a do otworów ocznych ok. 45 stopni. Zdjęcia umieszczano z lewej i prawej strony stereoskopu. Znacznie lepszym urządzeniem był stereoskop opracowany przez szkockiego naukowca Sir Davida Brewstera w 1849 roku z dwoma soczewkami powiększającymi, ustawionymi w odległości 2,5 cala od siebie, to znaczy w odległości równej rozstępowi oczu u człowieka. Zdjęcia umieszczone były naprzeciwko oczu co stwarzało wielki komfort oglądającemu. W 1853 roku w samej Anglii sprzedano ponad milion pryzmatycznych stereoskopów Brewstera w cenie (uwaga!!!) poniżej jednego dolara za sztukę. I komu ta cena przeszkadzała???
Stereoskop Brewstera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz