niedziela, 27 stycznia 2008

Pięćdziesiątka

Hip, hip, hurra!!!  To już pięćdziesiąty raz skreślam te kilka słów na temat wiadomy.  Tak jak obiecałem w dwudziestym piątym poście pokażę Wam w nagrodę za wytrwałość znowu trzy śliczniutkie i starutkie stereoskopy stołowe.  Nie ukrywam,  że bardzo lubię te szafki,  i czuję do nich jakiś szczególny sentyment.  Sam nie wiem dlaczego.  Może dlatego,  że są takie duże i mimo swojej wielkości oparły się próbie czasu.  Może dlatego,  że czuć w nich ten cudny zapach historii.  Patrząc w ich okulary myślę sobie zawsze "Ciekawe kto przede mną tam zaglądał? Może ktoś bardzo znany?  Jaką drogę przeszedł ten stereoskop zanim trafił pod mój dach?  Gdzie leżał w czasie wszystkich wojen i zawirowań?  Kto i w jaki sposób się o niego troszczył i z jakich to pobudek musiał się go pozbyć?".  Historia lubi tworzyć wprost niesamowite scenariusze,  ktorych człowiek nie umiałby wymyśleć.  Czasami także zadaję sobie pytanie "Co będzie z nimi dalej?  Czy ktoś z moich bliskich przejmie po mnie pałeczkę,  czy eksponaty rozejdą się po świecie?"  Oj chyba się trochę za bardzo zadumałem... Przecież nie jestem znowu taki stary,  a plany mam ambitne jak cholera!!!  Najbliższe to spotkać się z Wami siedemdziesiąty piąty raz!!!

  

Mettez     1920

  

Educa     1920

  

Stereoskop nieznanej marki -  początek XX wieku

4 komentarze:

  1. Chcesz mieć 50 komentarzy na swoim blogu?Wyślij sms na nr 71222 o treści H01201 koszt to 1,22 zł netto. Po wysłaniu skontaktuj się ze mną na gg: 9082511. Dochód z sms-ów zostaje przeznaczony na ośrodek szkolno wychowawczy dla dzieci niewidomych w Krakowie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może to głupie z mojej strony, ale grajmy fair !!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję Panu fantastycznego bloga oraz podziwiam dyplomatyczną i taktowną odpowiedź na głupie komentarze.Dodaję komentarz za darmo ;) Choć w taki sposób chciałbym mieć swój wkład jako formę podziękowania za wykonaną przez Pana pracę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję za sympatyczny komentarz. Zapraszam częściej!

    OdpowiedzUsuń

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...