sobota, 8 lutego 2020

Kraków przez uchylone drzwi

"Kraków przez uchylone drzwi - stereoskopowy obraz miasta na zdjęciach z XIX i XX wieku", to pozycja wyjątkowa na polskim rynku. Wyjątkowa dlatego, że niewiele takich można spotkać (szczególnie u nas), bo o ile Kraków to miasto bardzo znane i lubiane, o tyle obrazowanie stereoskopowe to temat totalnie niszowy. Połączenie obu tych elementów nie daje stuprocentowej pewności osiągnięcia sukcesu. Stąd też wielkie ukłony należą się autorom wydawnictwa. Jerzy Przybyło i Sławomir Mikrut stworzyli rzecz niezwykłą, arcyciekawą i fascynującą. A dlaczego? Kraków prez uchylone drzwi to podróż do zaginionego miasta, które w postaci ukazanej na zamieszczonych fotografiach nigdy nie istniało. Fotografia jest iluzją.Nigdy, czytelniku, nie wierz w to, co zobaczysz na zdjęciach. Ktoś chce ci przekazać swoją wizję i każe w nią uwierzyć... Fotografia stereoskopowa miała być prawdziwym wizerunkiem świata - powstała w połowie XIX wieku. przez sto lat gościła w mieszczańskich alonach. Molierowski pan Jourdain odkrył, że od czterdziestu lat mówi prozą, podobne odkrycie zrobili fotografowie: zapragnęli zostać prozaikami. Swymi stereoskopowymi zdjęciami chcieli okiełznać otaczającą ich przestrzeń i pokazać prawdę. jak się to udało. oceń sam. W książce oprócz zawartego na wstępie wprowadzenia w istotę tworzenia obrazów przestrzennych, ukazano wybór zdjęć stereoskopowych Krakowa, zrobionych nie tylko przez uznanych fotografów, lecz również, przez bezimiennych amatorów. Widzimy tu zarówno prowincjonalne XIX wieczne miasto, jak i rozwijającą się w początkach XX wiekumetropolię. Ale najważniejsi na zdjęciach są ludzie. Oni przemijają. Polecam Wam moi mili tą pozycję. Nie traktujcie jej tylko jak album 3D. Owszem, to książka o trójwymiarze, ale przede wszystkim to pięknie napisana opowieść o Krakowie, mieście z bogatą historią, wspaniałymi zabytkami i tym czymś, co każdy zgłębić powinien. Przeczytajcie i obejrzyjcie a na pewno nie będziecie żałować!


Kraków przez uchylone drzwi    2019




Miło dostać podziękowanie od autora.


London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...