wtorek, 18 kwietnia 2017

Takara Tomy 3D Shot Camera

W 2010 roku jeden z największych japońskich producentów zabawek, firma Takara Tomy wprowadziła do swojej oferty cyfrowy aparat stereoskopowy 3D Shot Camera. Aparacik miał być dziecięcą wersją aparatu Fujifilm FinePix Real 3D W3, przeznaczoną dla „małych ludziów” od 12 roku życia. Został zaopatrzony w matrycę 0,3 MP i slot do kart pamięci typu SD. Jest zasilany trzema bateriami typu AAA, a dwa obiektywy o bazie 65mm zbierają na matrycę dwa malutkie obrazki, które nasi milusińscy drukują sobie w domu i po włożeniu do dołączonego kartonowego stereoskopu mogą cieszyć trójwymiarowym zdjęciem.  Urządzenie zostało wyprodukowane w dwóch kolorach, białym i różowym i docelowo przeznaczone było tylko na lokalny rynek. W dobie internetu aparat rozpełznął  się po rozmaitych zakątkach ziemskiego globu i jak widzicie dotarł i do Polski. Jedyną, wielką zagadką pozostaje dla mnie jego cena. Na aukcjach internetowych waha się od 60 do 120 dolarów USA. Szok! Aparat o podobnych parametrach, made in China (3D Camera DXG), można kupić już za 6 dolarów. Dlaczego? Czy ktoś możemy wytłumaczyć tę zagadkę…  zwłaszcza, że 3D Shot Camerę też robią Chińczycy!

tomy01

Takara Tomy 3D Shot Camera     2010,

tomy02

Chyba instrukcja obsługi jest jasna!

tommy03

Chińczyk i Japończyk. Na Wasze oko, który ładniejszy?

1 komentarz:

  1. Oczywiście że ładniejszy jest ten droższy. A cena bierze się z tego że Japończycy są fajniejsi i lepiej zarabiają ;)))

    OdpowiedzUsuń

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...