Miało być o mojej nowej wystawie w Fotoplastikonie ale wystawy nie będzie z powodu prac remontowych. Co się odwlecze, to nie uciecze... Będzie o innej wystawie, nie z tej ziemi… i to dosłownie, bo o wystawie anaglifów "Mars 3D". Wystawa ta odbywała się w Dreźnie w Domu Prasy od 7 lutego do 15 marca br. Powiecie zaraz: Ale News!!! No tak. Trochę czasu upłynęło od jej otwarcia i zamknięcia, ale dopiero teraz dostałem ciekawą rzecz promująca to stereoskopowe wydarzenie. Są to okulary anaglifowe i zdjęcie satelity penetrującego powierzchnię czerwonej planety. Na tle anaglifu zamieszczony jest czas, miejsce i tytuł wystawy. Słowem, bardzo interesująca pamiątka. A sama wystawa? Na pewno też. Już jedenaście lat „Mars Express” okrąża Marsa. Na pokładzie tego satelity umieszczono stereoskopową kamerę wysokiej rozdzielczości (High Resolution Stereo Camera), która utrwala bez chwili odpoczynku wszystko co tam się dzieje. Najpiękniejsze obrazy zarejestrowane przez obiektywy aparatu pokazano szerokiej publiczności w postaci dwunastu olbrzymich anaglifów formatu 3x2m. Wystawę otworzyła niemiecka Minister Nauki Eva Maria Stange podkreśljąc znaczenie fotografii stereoskopowej we wszystkich właściwie gałęziach nauki. Jak widać, obrazowanie trójwymiarowe sprawdza się na całym obszarze kuli ziemskiej i nie tylko ja je tak hołubię! A tak na marginesie... Dlaczego mnie tam wtedy nie było?
Ulotka reklamowa wystawy "Mars 3D" w Domu Prasy w Dreźnie 2015r.
Minister Nauki Eva Maria Stange i Johann Dietrich Wörner, Dyrektor Niemieckiego Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki, podczas otwarcia wystawy.
(fot. Wolfgang Wittchen)
W trakcie wystawy można było kupić rozmaitego rodzaju publikacje dotyczące Marsa - stereokopowe także!
(fot. Wolfgang Wittchen)
piątek, 4 grudnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
London in 3D - litewskie anaglify.
Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...
-
W dzisiejszych czasach gazety biją się o swoich czytelników i żeby jak najbardziej zwiększyć sprzedaż swoich tytułów kuszą rozmaitymi dodatk...
-
Przyznam, że nie bardzo pamietam w jakich okolicznościach to "coś", co zobaczycie dzisiaj, trafiło pod mój dach. Fakt pozostaje fa...
-
Niedawno wpadł mi w ręce artykuł Pani Krystyny Pohl, którym chciałbym się z Wami podzielić, oczywiście za wiedzą i przyzwoleniem autorki. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz