Na pewno wielu z Was miało już wątpliwą przyjemność spotkać się z fotoradarem. Jest to urządzenie służące do rejestrowania przekroczenia dopuszczalnej prędkości pojazdów. Montuje się je na statywie i może być zasilane z akumulatora albo umieszcza się w obudowie na specjalnym słupie i wówczas zasilane jest z sieci miejskiej lub akumulatora. Fotoradar fotografuje pojazdy, które przekraczają określoną w danym miejscu prędkość. W zależności od sposobu umieszczenia może mierzyć prędkość pojazdu zbliżającego się lub oddalającego od obiektywu. Wtedy jednak nie może zarejestrować twarzy kierowcy, co może być ważne jeśli pojazd został pożyczony. W starszych urządzeniach zdjęcia są zapisywane na kliszy fotograficznej, w nowszych na elektronicznym nośniku danych lub przesyłane na bieżąco do centrali systemu. Od niedawna spotkać można szczególnie na drogach szybkiego ruchu, zestawy fotoradarów robiących zdjęcia stereoskopowe. Póki co radary zamocowane są na stałe na poprzecznej belce, ale trwają już prace nad fotoradarami z automatycznym regulowaniem bazy. Prędkość ustawiania bazy uzależniona będzie od szybkości poruszającego się pojazdu. Zdjęcia stereoskopowe pozwalą w lepszy sposób ustalić prędkość jadącego pojazdu biorąc pod uwagę punkty kontrolne oznaczane indywidualnie dla każdego urządzenia. Osoba przekraczająca dopuszczalną prędkość ma otrzymywać zdjęcie swojego auta wykonane techniką lentikularną. Ze względu na wyższy koszt druku takiego zdjęcia, automatycznie i opłata za wykroczenie wzrośnie.
Zsynchronizowane zestawy fotoradarów do zdjęć stereoskopowych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
London in 3D - litewskie anaglify.
Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...
-
W dzisiejszych czasach gazety biją się o swoich czytelników i żeby jak najbardziej zwiększyć sprzedaż swoich tytułów kuszą rozmaitymi dodatk...
-
Przyznam, że nie bardzo pamietam w jakich okolicznościach to "coś", co zobaczycie dzisiaj, trafiło pod mój dach. Fakt pozostaje fa...
-
Niedawno wpadł mi w ręce artykuł Pani Krystyny Pohl, którym chciałbym się z Wami podzielić, oczywiście za wiedzą i przyzwoleniem autorki. ...
PRYMA APRYLIS ??!!
OdpowiedzUsuń