Wieczory teraz długie, to może warto jakąś książkę do ręki wziąć a nie tylko przed komputerem siedzieć? Polecam Wam niemiecką publikację o fotografii trójwymiarowej, zatytułowaną "Stereofotografie", wydaną w 1962 roku (wydanie drugie) nakładem VEB Fotokinoverlag z Halle. Autorem książki jest bardzo znany i ceniony w środowisku wszystkich pasjonatów trzeciego wymiaru w Niemczech (i nie tylko) dr Werner Pietsch (1892 - 1978). Pozycja zawiera 262 strony, 188 ilustracji i 24 oryginalne bromosrebrowe stereopary formatu 6x13 cm, umieszczone na dodatkowych 8 kartach. W wyposażeniu książki jest także bardzo oryginalny, kartonowy stereoskop pryzmatyczny, służący do oglądania właśnie tych stereopar. W owych czasach całe wydawnictwo stanowiło pewnego rodzaju stereoskopową "Biblię", a wszystko to dzięki autorowi, który z wielką charyzmą i oddaniem zbierał materiały na temat obrazowania stereoskopowego i chętnie dzielił się nimi z wszystkimi fanami 3D. A robił to naprawdę z czystej pasji, bo z zawodu nie był ani fotografem ani optykiem, tylko lekarzem dentystą!!! Na wstępie pan Pietsch opowiada o historii fotografii stereoskopowej i zastosowaniach jej w sztuce, technice, nauce, przemyśle i innych gałęziach życia. Pierwsza część książki zawiera całą teorię trójwymiaru, czyli fizjologię widzenia przestrzennego, wyjaśnienie pojęć paralaksy, konwergencji, akomodacji, perspektywy i innych "myków" niezbędnych dla fotografa 3D. Druga część to jakby zajęcia praktyczne - czyli jak robić, żeby zrobić dobrze, na co zwrócić uwagę przy robieniu zdjęć trójwymiarowych, czym je robić, jak dostosować sprzęt do swoich potrzeb... ogólnie rzecz ujmując, co każdy chłopiec i dziewczynka wiedzieć powinna. Część trzecia opisuje sposoby oglądania obrazów stereoskopowych, natomiast w czwartej poznajemy specjalne obszary obrazowania 3D takie jak mikrofotografia, obrazy rentgenowskie i ciut ciut wiadomości o filmie. Całość to naprawdę... kupa bardzo przydatnej wiedzy. Aż szkoda, że książka nigdy nie doczekała się tłumaczenia na język polski. Zresztą do tej pory nie ma żadnej polskiej publikacji na ten temat. A może tak zebrać wszystkie posty mojego blogu i pójść z nimi do jakiegoś wydawnictwa? Kupili byście to? Pewnie, że nie! A po co, kiedy wszystko jest za darmo w sieci!
Dr Werner Pietsch. Zdjęcie zaczerpnięte ze strony www.stereoskopie.com
Okładka książki Stereofotografie.
Stereoskop pryzmatyczny na bromosrebrowych fotografiach.
Książka oprócz interesującej treści zawiera bardzo ciekawe ilustracje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
London in 3D - litewskie anaglify.
Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...
-
W dzisiejszych czasach gazety biją się o swoich czytelników i żeby jak najbardziej zwiększyć sprzedaż swoich tytułów kuszą rozmaitymi dodatk...
-
Przyznam, że nie bardzo pamietam w jakich okolicznościach to "coś", co zobaczycie dzisiaj, trafiło pod mój dach. Fakt pozostaje fa...
-
Niedawno wpadł mi w ręce artykuł Pani Krystyny Pohl, którym chciałbym się z Wami podzielić, oczywiście za wiedzą i przyzwoleniem autorki. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz