środa, 2 października 2013

"Kawa po turecku" na Dniach Wagabundy

20 września w pawilonie poznańskiej Nowej Gazowni odbyła się podróżnicza impreza "Dni Wagabundy", zorganizowana przez Powiat Poznański i Fundację im. Kazimierza Nowaka. Było to zwieńczenie cyklu imprez podróżniczych, które miały miejsce w minionych tygodniach w okolicznych miejscowościach takich jak: Kórnik, Uzarzewo, Puszczykowo i Chludowo. Podczas "Dni Wagabundy 2013" uczestnicy nie tylko cieszyli się podróżniczym spektaklem "W 80 chwil dookoła świata" ale również mieli możliwość wziąć udział w warsztatach rękodzieła, naprawiania rowerów czy gier w typie mankala. Najmłodszych w niezwykłą podróż wokół świata zabrał Teatr Frajda z opowieścią "Łza Ziemi".  Był i balon - i choć pogoda uniemożliwiła jego postawienie, to pilot demonstrując działanie palników udowodnił ,że balonem można nie tylko latać ale i przygrywać do taktu. Nie zabrakło także wystaw o tematyce podróżniczej, misyjnej i przyrodniczej. W holu pawilonu zagościła i nasza wystawa zdjęć stereoskopowych! Nasza, to znaczy Krzysztofa Ostrowskiego i moja, zatytułowana "Kawa po turecku, czyli Riwiera Turecka w 3D". Zdjęcia formatu 30x40 cm. zrobione były rok temu w Alanyi, gdzie zupełnie przypadkiem spotkaliśmy się z Krzysztofem na targu, poszukując tu miejscowej egzotyki. Fotografie spotkały się z bardzo miłym przyjęciem a czerwono-niebieskie okularki anaglifowe pozwoliły zagłębić się w trójwymiarową rzeczywistość Tureckiej Riwiery. Ot, taki kolejny, mały sukcesik i okazja do samozadowolenia! Cieszę się i mam nadzieję, że Krzysztof też. I Wy. Nieprawdaż?



Wprowadzenie do wystawy (kliknij, żeby przeczytać).



Ostatnie przygotowania...

(fot. Tomasz Witczak)



... i już można oglądać!

(fot. Tomasz Witczak)



(fot. Tomasz Witczak)



(fot. Tomasz Witczak)

2 komentarze:

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...