Czwartek, więc gdzie jest dzisiaj cała Polska? Cała Polska w czwartek w ... takiej jednej sieci hipermarketów. Właśnie tam przy okazji innych zakupów zauważyłem dziwne książeczki. Wszystkie (a było ich trzy) cechowały się dwoma wielkimi soczewkami na okładce. Naturalnie właśnie te soczewki przykuły moją uwagę. "Stereoskop jaki czy co?" - pomyślałem. I nie pomyliłem się. Albumy "Rekordy zwierząt", "Kosmos" i "Siły przyrody" to wydawnictwa przeznaczone dla dzieci od 7 lat. Wydrukowane w Chinach i importowane z Niemiec książki, mają polskie dzieci zachęcić odpowiednio do podziwiania zdumiewającego świata zwierzęcych rekordów, nieskończonej przestrzeni kosmicznej i gigantycznych sił przyrody, a to wszystko przez zintegrowane z nimi (książkami naturalnie) okulary 3D. Ładne, kolorowe obrazki (mam wrażenie, że w większości konwersje) całkiem sympatycznie prezentują się przez wielkie, plastikowe soczewki. Dla dzieciaków to na pewno fajna zabawa. Szkoda tylko, że "szkła" bardzo zniekształcają oglądany obraz. Ale czego można więcej wymagać za 14,99 ?
Książki z Lidla.
Tak wygląda stereoskop z albumu "Rekordy zwierząt"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz