sobota, 11 lutego 2012

Zezujemy

Niedawno znajomy oglądając moją galerię zdjęć stereoskopowych powiedział,  że denerwuje go, kiedy robiąc zeza, widzi trzy obrazy.  "Faktycznie" - rzekł - "ten środkowy jest trójwymiarowy ale te po bokach bardzo mi przeszkadzają".  Mądrzy ludzie i na to znaleźli patent.  Oto specjalne okulary ułatwiające oglądanie stereopar metodą krzyżoglądu i zwiększające komfort odbioru obrazu 3D.  W okularach tych do lekko powiększających szkieł doklejone są specjalne przysłonki.  Działają one tak jak klapki u konia w ogłowiu,  żeby ten nie patrzył na boki tylko do przodu.  Tutaj podobnie.  Przyginamy przysłonki tak,  żeby lewe oko widziało prawy obraz a prawe lewy.  W momencie zrobienia zeza widzimy tylko i wyłącznie obraz trójwymiarowy  bez dodatkowych "boków",  które faktycznie są nieco upierdliwe dla początkującego "krzyżoglądowicza".  Gdy okulary te zobaczyła moja żona zaproponowala,  żebym nosił je na co dzień a klapki ustawił tylko na nią.  "Kochanie" -  odpowiedziałem  - "po trzydziestu latach małżeństwa moje gałki oczne już na stałe skierowane są na Ciebie"....  Chyba uwierzyła!

 

Okulary z klapkami na szkłach.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...