sobota, 17 września 2011

Czar stolicy

"Czar stolicy" to tytuł wystawy,  której wernisaż miał miejsce w Warszawskim Fotoplastikonie w czwartek 15 września.  Zdjęcia przedstawiające Warszawę sprzed I Wojny Światowej pochodzą ze zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach.  Zostały one udostępnione warszawiakom i będą cieszyć ich oczy do 12 października.  Na stereoparach zobaczyć można między innymi unikalne obrazy z budowy Mostu Poniatowskiego,  zabawy w Lasku Bielańskim,  wnętrza sklepów i zakładów usługowych czy sceny uliczne z udziałem szarych,  prostych Kowalskich oraz warszawskich elit.  Berlinka na Wiśle płynie tuż obok parowozów kolejki wąskotorowej a nieopodal poczciwych starych szkap kursują pierwsze elektryczne tramwaje.  Przekupki na targowisku za Żelazną Bramą zapraszają do odwiedzenia swoich kramów zaś Cyrk Pincla zachęca do obejrzenia niesamowitego widowiska.  A jak ktoś chce przytknąć parę groszy,  niech idzie na wyścigi konne na Pole Mokotowskie.  W ten cudowny klimat starej Warszawy wprowadził zaproszonych gości Jerzy Majewski a trio w składzie Kasia Warno (śpiew),  Magda Szczepańska (śpiew) i Michał Jaros (kontrabas) starymi szlagierami uprzyjemniało wernisaż.  Specjalnie na otwarcie wystawy przyjechały przedstawicielki Muzeum Śląskiego,  w którym to muzeum także stoi fotoplastikon.  Może jest to początek współpracy?  Kiedyś,  za czasów twórcy Kaiserpanoramy - Augusta Fuhrmanna,  zestawy stereopar krążyły po całym świecie obsługując wiele czarodziejskich beczek.  Bardzo się cieszę,  bo niedługo może być duuuużo do oglądania!  Na razie jednak niech zawładnie Wami "Czar stolicy".

 

Plakat wystawy "Czar stolicy".

 

Wyścigi konne obok ulicy Polnej.

 

W pralni.

 

Chodził kiedyś kataryniarz...

 

Jerzy Majewski opowiada o Warszawie,  obok Danuta Kowalik-Dura i Agnieszka Sowa z Muzeum Śląskiego w Katowicach.

 

Fotoplastikonowe trio.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...