Z okazji "Mikołajek" Warszawski Fotoplastikon przygotował bardzo miłą niespodziankę dla naszych milusińskich. 5 grudnia na specjalnie przygotowanej wystawie można było obejrzeć stereoskopowe bajki z lat siedemdziesiątych XX wieku. "Czerwony Kapturek", "O rybaku i złotej rybce" czy "Śpiąca Królewna" to tylko niektóre tytuły, które bawiły w trójwymiarze pokolenie obecnych pięćdziesięciolatków. Oryginalne stereopary (formatu małego obrazka) pochodzące z mojej kolekcji, zostały zeskanowane przez panią Agnieszkę Siek z Fotoplastikonu, po czym obrobione komputerowo i wydrukowane. Dzieciaki miały nie lada uciechę. Kątem oka obserwowałem i ich rodziców, którzy także z przyjemnością oglądali stereoskopowe fotki i czytali swym pociechom wiersze będące opisami prezentowanych zdjęć. Ja, jak przystało na dobrego ojca oczywiście przyprowadziłem na pokaz synków. Co prawda zbliżają się powoli do trzydziestki, ale zawsze to dzieci. W podzięce za fajną wycieczkę zabrali mnie potem na piwo! Dobrze być tatą!
Żeby nie było, że sam sobie to wymyśliłem.
Czerwony Kapturek.
O rybaku i złotej rybce.
Pani Agnieszka, sprawczyni tej mikołajkowej niespodzianki.
P.S. A już w czwartek 9 grudnia nowa wystawa "Znajomi z trzeciego wymiaru". Wernisaż o godzinie 18,00 w Fotoplastikonie. Jak śnieg mnie nie zasypie, też tam będę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz