wtorek, 26 października 2010

Plener w Kampinosie

Już po raz dziesiąty pasjonaci trzeciego wymiaru spotkali się na Ogólnopolskim Plenerowym Weekendzie Trójwymiarowym (23-24 października),  tym razem w Kampinosie,  w gospodarstwie agroturystycznym "Myśliwski Dworek".  Jako,  że było to jubileuszowe spotkanie,  to i uczestników na nim nie zabrakło.  Aż szesnaście osób przyjechało z różnych stron kraju,  by jak to już się wcześniej utarło pogadać,  coś podpatrzeć,  spotkać się,  fotografować,  czyli miło spędzić ze sobą końcówkę tygodnia.  A było co oglądać,  oj było!  Mieliśmy możność porównania swoich prac z pracami członków innych klubów stereoskopowych zrzeszonych w ISU (Międzynarodowy Związek Stereoskopowy).  Powiem Wam,  że wcale nie jesteśmy gorsi!  Podejrzeliśmy nowinki ze świata 3D  -  bardzo prostą i efektowną metodę oglądania stereopar za pomocą jednego lusterka (czego to ludzie nie wymyślą),  ostatni model aparatu Fuji FinePix Real 3D - W3,  działanie okularów migawkowych nowej generacji,  wydruki zdjęć "lentikularnych",  nowe trójwymiarowe gadżety (firmowe i własnej produkcji) czy najnowsze wydawnictwa 3D.  Nie zabrakło naturalnie i "staroci",  po które plenerowicze z nostalgią wyciągali ręce,  by przekonać się "jak to drzewniej bywało" - dziewiętnastowieczne stereopary,  wiekowe aparaty i  stereoskopy.   Znalazł się nawet i pięćdziesięcioletni niemiecki rzutnik do trójwymiarowych slajdów ofiarnie przywieziony aż z Katowic (pociągiem!!!).  Jubileuszową "dziesiątkę" uczciliśmy lampką wina po czym zaraz zaplanowaliśmy następne spotkanie,  we Wrocławiu na początku przyszłego roku.  Nie myślcie sobie,  że cały weekend siedzieliśmy i gadaliśmy!  Był czas i na zdjęcia w Puszczy Kampinoskiej i w znajdującym się nieopodal parku i muzeum Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli.  Jednak wszystko co dobre ma swój koniec.  Skończył się trójwymiarowy plener.  Zostały wspomnienia i zdjęcia,  z których kilka pozwolę sobie pokazać.

 

Ci wspaniali mężczyźni ze swoimi podwójnymi sprzęcikami.

(fot.  Agnieszka Bielawska)

 

Oglądamy prezentacje ISU...

 

...a tu mamy problem,  co by na ruszcik wrzucić?

(fot.  Krzysztof Jakubczak)

 

Nawet w Żelazowej Woli przy muzyce Chopina trwały "trójwymiarowe" dyskusje.

 

Wszyscy uczestnicy dziesiątego pleneru 3D

(fot.  Borys Wasiuk)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...