Jeżeli podobał Wam się Kiev z poprzedniego postu, to pewnie jeszcze bardziej spodoba Wam się nasadka stereoskopowa Retina. Oto co napisał o niej producent, firma Kodak AG Stuttgart-Wangen w ulotce reklamowej z 1955 roku: "Nasadka stereoskopowa Retina to wysokiej jakości układ pryzmatów. Jest ona dostosowana do połączenia ze standardowym obiektywem aparatu Kodak-Retina IIIc i IIc. Montaż nasadki odbywa się w ciągu paru chwil i jest niewyobrażalnie prosty. Dzięki złączu bagnetowemu nasadka siedzi absolutnie sztywno w położeniu roboczym. Można założyć ją również gdy na obiektyw nakręcony jest filtr Kodaka. Do zdjęć podnosi się ramkę celownikową nasadki. Podczas patrzenia przez celownik aparatu pokazuje ona dokładnie obszar rejestrowany na zdjęciu stereoskopowym. Ustawianie ostrości odbywa się w taki sam sposób jak przy zdjęciach bez nasadki. Zakres odległości leży między 2 m a nieskończonością. Technika fotografowania prawie nie różni się od stosowanej przy zwykłych zdjęciach. Ten kto zapoznał się z obsługą aparatu Kodak-Retina uzyska również dobre efekty w fotografii stereoskopowej. Dla zdjęć 3d należy wybierać przede wszystkim motywy, w których szczegóły znajdujące się w różnej odległości od aparatu podkreślają plastykę i wrażenie głębi." Niestety jeden z poprzednich właścicieli posiadanej przeze mnie nasadki postanowił dostosować ją do swoich potrzeb i zmodyfikował (niekoniecznie genetycznie) jej mocowanie oraz wyrzucił opisywaną w instrukcji ramkę celownika. Po tych zabiegach może pasuje do innego aparatu, bo do Kodaka -Retiny już nie za bardzo. Chyba, że tylko na zdjęciu. Jak mówi moja córka: "Żaaaal!!!"
Nasadka stereoskopowa Retina 1955
Kodak-Retina z nasadką 3d
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz