środa, 31 grudnia 2008

Leningrad

Aż wierzyć się nie chce,  że  już minął rok od mojego ostatniego postu!  A więc tak jak obiecałem opowiem o innej przeglądarce,  dziwnym trafem bardzo podobnej do Coloreliefa,  żeby nie powiedzieć takiej samej.  Może ktoś zgadnie czyjej była produkcji???  Oczywiście,  że tak!!!  Radzieckiej!!!  Jak większa część urządzeń produkowanych w byłym ZSRR w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych i ta przeglądarka była skopiowana tym razem z francuskiego oryginału.  Ten cud myśli technicznej ochrzczony mianem Leningrad pochodzi z 1956 roku i kosztował zawrotną na owe czasy sumę 2 rubli 20 kopiejek.  Jedyne różnice jakie można zauważyć między wschodnim i zachodnim stereoskopem to wielkości okienek  podświetlających,  nazwa i coś co określane jest jako prezyzja wykonania.  Właściwie to sam już nie wiem komu mam wierzyć,  bo niedawno usłyszałem głosy,  że to francuzi skradli dokumentację przeglądarki sowietom i wyprodukowali ją w swoim kraju kilka lat przed radziecką premierą :).  Punkt widzenia (nawet stereoskopowego) zależy od punktu siedzenia!!!

  

Leningrad          1956

  

  

Logo na przedniej ściance stereoskopu trochę inne niż w oryginale :)

 

PS. Wszystkiego dobrego w Nowym 2009 Roku !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...