O krążkach typu View Master wspominałem już 24.10.2007 roku przy okazji pokazywania aparatów o tej samej nazwie. Właśnie takie krążki o średnicy 9 centymentów mają zastosowanie w przypadku Meopty Stereo 35. Wycięte malutkie slajdy wkłada się w specjalne wycięcia. Na kółku mieści się 7 stereopar. Trzeba tylko uważać, żeby dobrze powkładać zdjęcia, bo jak się pomylimy to... kiszka!!! Tak przygotowany "dysk" montujemy do specjalnej przeglądarki i oglądamy stereoskopowe cuda. Przeglądarka, której zdjęcie widzicie poniżej to oryginalny, ebonitowy stereoskop z lat pięćdziesiątych o wdzięcznej nazwie Meoskop. Stereoskopy takie są do tej pory produkowane i choć zmienia się ich "design", zasada działania pozostaje niezmienna. Na ostatnim zdjęciu Meoskop z lat osiemdziesiątych. "Tys pikny", ale co pierwowzór, to pierwowzór.
Krążek do Meoskopu z włożoną jedną stereoparą
Meoskop z lat pięćdziesiątych
Meoskop trzydzieści lat później
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz