Stereoskopy, które do tej pory pokazywałem i opisywałem służyły do oglądania stereopar w postaci odbitek na papierze lub szkle. W czasach ogólnej komputeryzacji coraz więcej stereopar widzimy na ekranach monitorów. Jak je obejrzeć, by zobaczyć efekt 3d? Pomyślono i o tym. Amerykanin dr Monte Ramstad zaprojektował w 2000 roku bardzo poręczny, składany stereoskop z tworzywa sztucznego przystosowany do każdego formatu stereopary. Ta rewelacyjna przeglądarka pozwala podziwiać głębię obrazów na każdym nośniku. Papier, szkło, monitor czy projekcja na dużym ekranie nie jest dla niej żadnym problemem. Daje sobie wspaniale radę z każdym zdjęciem, w każdym miejscu, niezależnie od czasu, strefy klimatycznej i warunków pogodowych (chyba trochę bajeruję!!!). PokeScope, bo o nim mowa (nazwa to skrót od słów Pocket Stereoscope - stereoskop kieszonkowy) był i jest wychwalany przez międzynarodowe autorytety z dziedziny fotografii stereoskopowej. Oto kilka opinii na jego temat. "Najlepszy stereoskop kieszonkowy do oglądania stereopar o dowolnej wielkości" (Shab Levy, wiceprezes National Stereoscopic Association), "Używam go stale. Ilekroć widzę w sieci stereoparę, sięgam po mojego PokeScopa" (Greg Dinkins, New York Stereoscopic Society), "Pod względem mechanicznym to natchniony projekt i dzieło sztuki" (John Goodman, Kansai Stereo Club), "Ten przyrząd pozwala mi oglądać wszelkie rodzaje obrazów trójwymiarowych, z książek, w sieci, wielkoformatowych i miniaturowych. Kocham go!!!" (Larry Ferguson, Ferguson Studio). W piśmie Stereo World Magazine czytamy: "PokeScope jest jednym z najlepiej zaprojektowanych i wykonanych przyrządów jaki kiedykolwiek trafił na rynek". No cóż... Nic dodać, nic ująć.
PokeScope 2000
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz