poniedziałek, 22 października 2007

Bakelitowe Tri-Visiony

Ciągnąc wątek amerykańskiej stereofotografii nie sposób nie wspomnieć o małej firmie z Los Angeles - The Haneel Company.  Zapytacie pewnie,  po co mówić o tak mało znaczącej marce...? Otóż właśnie ten koncern jako pierwszy w połowie dwudziestego wieku rozpoczął przygodę z fotografią stereoskopową. Pierwsze aparaty Haneel Tri-Vision zostały wyprodukowane w 1946 roku, a więc kilka lat przed boomem stereoskopii na świecie. Były to aparaty bardzo proste (stały czas 1/50 sekundy, trzy otwory przysłony, prymitywny celownik), a więc i bardzo tanie. Obudowa ich była z bakelitu,  co mogło dać im miano "jednorazówek".  Ponieważ bakelit stosowany do tych aparatów był bardzo kruchy, jak raz aparat upadł na ziemię, nie było już co zbierać :). Konstruktorzy zastosowali także nietypowy film, coś pośredniego między szerokim a małym obrazkiem. "Ciekawostką przyrodniczą" były dwa kolory aparatów - brązowy i czarny.  Niestety aparat nie zyskał wielkiej popularności, więc zaniechano jego produkcji.  I nie dziwota,  z późniejszym sprzętem stereo nie miałby żadnych szans.

  

Haneel Tri-Vision (brązowy)    1946-1953

  

Haneel Tri-Vision (brązowy)    1947-1953

  

Haneel Tri-Vision (czarny)    1947-1953

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...