Iloca Stereo Ia 1952
niedziela, 13 stycznia 2019
Iloca Stereo Ia
Iloca Stereo Ia to kolejny małoobrazkowy aparat stereoskopowy, który niedawno wzbogacił moją kolekcję. Wyprodukowała go niemiecka firma Iloca Camera, pana Wilhelma Witta z Hamburga w 1952 roku. Sprzęcik robi dwa zdjęcia formatu 24x30 mm, które to potem oprawiając w ramkę 41x101mm. ogląda się w specjalnej przeglądarce, którą zobaczycie juz niebawem. Iloca Ia ma dwa obiektywy Ilitar 1:3,5/45 o bazie 66,5 mm. Soczewki ostrzą jak brzytewki od 3 stóp (około 1 metra) do nieskończoności. Na prawym obiektywie ustawia się czas naświetlania (migawka centralna) o wartościach 1 sekundy, 1/2, 1/5, 1/10, 1/25, 1/50, 1/100, 1/300 i B oraz przysłonę z otworami 3,5, 4, 5,6, 11, 16 i 22. Myślę, że takie zestawienie czasów i przysłon zaspokoiło by nie jednego pasjonata fotografii analogowej. Co by tu jeszcze? Oczywiście jest gwint na statyw, jest samowyzwalacz i licznik zdjęć. Jedyne, co mi sie nie podoba, to mechanizm zakładania filmu. Żeby założyć kliszę, zdejmuje się dekielek na spodzie obudowy i wsuwa się kasetę razem z błoną przez odpowiednio dopasowaną szczelinę. Osobiście wolę opcję ze zdejmowanym tyłem korpusu. Wszystko widać, jest wygodniej i jakoś poręczniej... Ale cóż? Ktoś tak wymyslił, żeby nie było monotonii nawet w stereofotografii.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
London in 3D - litewskie anaglify.
Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...
-
W dzisiejszych czasach gazety biją się o swoich czytelników i żeby jak najbardziej zwiększyć sprzedaż swoich tytułów kuszą rozmaitymi dodatk...
-
Przyznam, że nie bardzo pamietam w jakich okolicznościach to "coś", co zobaczycie dzisiaj, trafiło pod mój dach. Fakt pozostaje fa...
-
Niedawno wpadł mi w ręce artykuł Pani Krystyny Pohl, którym chciałbym się z Wami podzielić, oczywiście za wiedzą i przyzwoleniem autorki. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz