Dzisiaj pozwolę sobie przedstawić Wam bardzo ciekawą publikację poświęconą całkowicie obrazowaniu trójwymiarowemu. Jest to książka autorstwa anglika, Arthura Judge, pod tytułem „Stereoscopic Photography” (Fotografia Stereoskopowa). Autor książki to wybitny specjalista w tej dziedzinie, asystent Royal College of Science w Londynie, członek Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Książka po raz pierwszy ukazała się po raz pierwszy w roku 1926 nakładem wydawnictwa Chapman & Hall Ltd. i aż do dzisiaj ukazuje się w kolejnych swoich wydaniach. Pozycja bardzo obficie ilustrowana, zawiera wiele ciekawych informacji potrzebnych zarówno początkującym fanom trójwymiaru jak i zaawansowanym stereoskopistom. Na 240 stronach poznajemy fizjologię widzenia trójwymiarowego, podstawowe pojęcia niezbędne do zrozumienia „czym to się je”, metody obrazowania 3D, techniki i technologie, aparaty stereoskopowe, metody prezentacji trójwymiarowych i zastosowania obrazu przestrzennego w nauce, sztuce, przemyśle, życiu codziennym i medycynie. Każdy rozdział to wiele cennych informacji, a co najważniejsze informacji do dzisiaj aktualnych. Oczywiście, że części związane ze sprzętem mocno się już przestarzały, ale cała reszta pozostaje nadal bardzo aktualna. Dla wszystkich „anglojęzycznych” pasjonatów tematu bez wątpienia jest niezmiernie cennym źródłem wiedzy. Ciekawe, kiedy ukaże się jakaś podobna pozycja w języku polskim???
Stereoscopic Photography 1926
Strona tytułowa.
Dużo teorii...
...i ulubione reklamy!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
London in 3D - litewskie anaglify.
Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...
-
W dzisiejszych czasach gazety biją się o swoich czytelników i żeby jak najbardziej zwiększyć sprzedaż swoich tytułów kuszą rozmaitymi dodatk...
-
Przyznam, że nie bardzo pamietam w jakich okolicznościach to "coś", co zobaczycie dzisiaj, trafiło pod mój dach. Fakt pozostaje fa...
-
Niedawno wpadł mi w ręce artykuł Pani Krystyny Pohl, którym chciałbym się z Wami podzielić, oczywiście za wiedzą i przyzwoleniem autorki. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz