Z niecierpliwością czekałem dzisiaj na pana Sławka - listonosza, który co jakiś czas przynosi do mnie nowe trójwymiarowe sprzęty. Miałem dostać do przetestowania przystawkę makro do zdjęć stereoskopowych autorstwa Andrzeja Antonowicza. O Andrzeju i jego pasjach pisałem jakiś czas temu, więc Czytelnicy bloga znają go pewnie doskonale. Niestety na paczkę się nie doczekałem (może jutro?!?). Dlatego dzisiaj zamiast przystawki pokażę stare zdjęcia... właśnie makroskopowe. Zdjęcia są naprawdę stare, bo z 1909 roku. Pochodzą z Berlina, z wydawnictwa Naturwissenschaflich Stereographischer Verlag, a autorem ich jest Victor Mendel. Pełny cykl fotografii z serii Bioplast Bilder zawiera około 100 stereoskopowych zdjęć przydatnych do nauki przyrody zarówno dla amatorów jak i profesjonalistów pragnących rozszerzyć swoją wiedzę. Na fotografiach, które mam w swoich zbiorach pełzają bardziej i mniej apetyczne robale (chociaż po Chinach strawię wszystko!!!). Na odwrocie obrazka (to znaczy pod brzuszkiem robala) jest dokładny opis co fotka przedstawia, kilka słów dotyczących cyklu rozwojowego paskudy i oczywiście reklama firmy zachęcająca do oglądania tych "pięknych" zwierzątek w 3D. Dodać tu muszę, że zdjęcia są bardzo wysokiej jakości pod wszystkimi względami. Ciekawi mnie bardzo czym były robione. Przypominam, że nie było wtedy cyfrówek, programów graficznych czy innych bajerów - komputerów, a efekt finalny uzyskiwał autor mozolną pracą i godzinami spędzonymi w ciemni. Ciekawe, czy uda mi się choć w połowie zrobić tak dobre makro jak te, sprzed ponad stu lat?
Opakowanie serii Bioplast Bilder z 1909 roku.
Trójwymiarowe zdjęcia stereoskopowe Victora Mendela.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
London in 3D - litewskie anaglify.
Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...
-
W dzisiejszych czasach gazety biją się o swoich czytelników i żeby jak najbardziej zwiększyć sprzedaż swoich tytułów kuszą rozmaitymi dodatk...
-
Przyznam, że nie bardzo pamietam w jakich okolicznościach to "coś", co zobaczycie dzisiaj, trafiło pod mój dach. Fakt pozostaje fa...
-
Niedawno wpadł mi w ręce artykuł Pani Krystyny Pohl, którym chciałbym się z Wami podzielić, oczywiście za wiedzą i przyzwoleniem autorki. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz