Już po raz dwudziesty piąty w Białymstoku obchodzone są Dni Sztuki Współczesnej. Ta coroczna impreza ściąga do stolicy Podlasia twórców z całego świata, choć w pierwotnym zamierzeniu DSW miały być projektem o zasięgu lokalnym. Przez ćwierć wieku można wyrobić sobie markę, prawda? Właśnie z tej okazji w białostockim Centrum Zamenhoffa otwarto wystawę wielkoformatowych anaglifów pod tytułem "Widzi misie". Autorami zdjęć są nasi dobrzy znajomi z projektu "Zgub się" (post z 28.01.2010) Krzysztof Gajewski i Maciej Szal. Tym razem para młodych warszawskich fotografików utrwaliła w trzech wymiarach Białystok i jego mieszkańców. Oto co autorzy piszą o swoim projekcie: "Projekt "Widzi misie" polega na uchwyceniu i zobrazowaniu przestrzeni Białegostoku za pomocą naszej autorskiej techniki 3D. Interesuje nas zarówno architektura, jak i życie miasta, wielokulturowość tego miejsca. Oś tematyczną wystawy stanowią barwne postaci, nie tylko ze sfery sztuki, ale także ludzie prozaicznych czynności, obok których często przechodzimy obojętnie. Są to portrety wymieszane z ilustracjami przedstawiającymi urok i specyficzny klimat stolicy Podlasia - na pierwszy rzut oka niedostępnej i nieprzyjaznej, lecz - gdy przyjrzymy się bliżej, magicznej i wciągającej. Technika 3D pozwoli widzom zobaczyć to miasto w zupełnie innym wymiarze". Faktycznie, autorzy osiągnęli znakomity efekt, a to za sprawą trzech elementów: znakomitej jakości wielkoformatowych obrazów, wspaniałej instalacji samej wystawy i... okularów anaglifowych bez których "ani dudu". A skąd tytuł wystawy - zapytałem Pana Krzysztofa Gajewskiego. "Znaleźliśmy w samym sercu miasta niedźwiedzia zamknietego w ciasnej klatce. Był to bardzo smutny widok. Piękne, dzikie zwierzę zamknięte przez ludzi w więzieniu. Postanowilismy, że spróbujemy może na to zwrócić uwagę i zrobiliśmy mu zdjęcie, które zamknęliśmy w dużym boksie. Ludzie musieli podejść i zajrzeć do środka, wtedy ich oczom ukazywał się uwięziony niedźwiedź. Tytuł fajnie koresponduje też z zakładaniem okularów i widzeniem trójwymiaru oraz sugeruje nasze spojrzenie na Białystok". Dlaczego nie? Każdy ma swoje widzimisię... Wystawę można oglądać do 12 czerwca.
Plakat wystawy "Widzi misie" - także anaglif 2010
Zdjęcia z wystawy zaczerpnięte ze strony http://independent.pl/n/10746
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz