niedziela, 21 marca 2010

Trzy pstryki w 3d

Obiecałem zdać relację z wernisażu wystawy moich anaglifów w Galerii "Ciasna" w Jastrzębiu Zdroju,  ale doszedłem do wniosku,  że taka relacja nie będzie za grosz obiektywna, bo jak autor może pisać źle o sobie i swoich dokonaniach?  Ograniczę się więc do opisania moich wrażeń.  Sama galeria - to dwa malutkie pomieszczenia na parterze bloku przy ulicy Katowickiej 17.  Niby "Ciasna" ale bardzo przytulna.  Ściany jej zdają się być zrobione z niesamowicie rozciągliwej materii,  bo nawet przy dużej liczbie zwiedzających nie czuje się ścisku i tłoku,  tylko ma się wrażenie  luzu,  domowej i ciepłej atmosfery.  Taką to właśnie atmosferę tworzą pomysłodawcy, twórcy i jednocześnie gospodarze galerii - Witold,  Magdalena i Barbara Englender.  Dzięki ich zapałowi,  pracy  i zaangażowaniu galeria już po raz 139 zaprosiła zwiedzających na kolejną,  nową wystawę.  Na wernisażu honory domu pełnił Witold Englender,  który przywitał wszystkich przybyłych,  przedstawił mnie  (jako autora) i zaprosił do wspólnego oglądania przy szklaneczce czerwonego wina (dla kierowców soczku) i wyśmienitym domowym cieście.  Ocenę przedstawionych anaglifów zostawię oglądającym przypominając ,  że wystawa potrwa do 9 kwietnia.  Ze swej strony bardzo dziękuję gospodarzom galerii za przyjęcie mnie pod swoje opiekuńcze skrzydła,  gościom za obecność na wernisażu i Wam drodzy Czytelnicy,  że mieliście ochotę o tym wszystkim przeczytać.

 

Na drzwiach wejściowych "Ciasnej"            2010

 

W galerii                                                           2010

 

 

 

Mućka z Jastrzębia przegląda katalog mojej wystawy

 

2 komentarze:

  1. Cześć Tomek,miałem przyjemność być na wernisażu (pierwszy kontakt 3D stopnia z Tomkiem) dlatego napiszę kilka słów na temat wystawy w galerii:).. a więc miejsce rzeczywiście bardzo kameralne, jak wskazuje nazwa - " ciasna" , umożliwia na bliski kontakt z każdym odwiedzającym galerie, integracja 120%. Wśród wielu ciekawych zdjęć najbardziej byłem pod wrażeniem stroną techniczną, niektóre nie posiadały żadnych duchów- Gratulację!Teraz z niecierpliwością czekam na zdjęcia z Katowic:) już wiem że będą świetne:)PozdrawiamAdam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za ciepły komentarz. Jest mi bardzo miło. A co do zdjęć z Katowic to próbka już jest na stronie PKS. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...