poniedziałek, 15 marca 2010

Origami

Nie każdy stereoskop jest tak piękny i funkcjonalny jak ten z poprzedniego postu.  Popatrzcie na to.  Kawałek tekturki,  dwie małe,  plastikowe soczewki  i już!  Oto japońska sztuka składania papieru i w jej efekcie przeglądarka do zdjęć stereoskopowych.  To coś to dodatek do aparatu otworkowego Gakken Stereo Pinhole Camera z 2006 roku.  Właściwie to nie wiem czy jest o czym pisać bo ani to ładne,  ani funkcjonalne,  ani trwałe.  Przypuszczam że za sto  lat (sto to za dużo,  góra dwadzieścia) nikt nie będzie pamiętać,  że takie urządzenie w ogóle istniało.  Jedyny ratunek widzę w moim blogu.  Może jak to  miało miejsce z egipskimi papirusami,  ktoś odkopie kiedyś moje wpisy i przeczyta w nich o papierowym urządzeniu z kraju kwitnącej wiśni. To taka dowartościowująca prywata była...  A jak już o prywacie mowa to chciałbym powiadomić Was drodzy moi,  że w dniach od 18 marca do 9 kwietnia tego roku w Galerii "Ciasna" w Jastrzębiu Zdroju będzie można obejrzeć wystawę  anaglifów "Trzy pstryki w 3d" autorstwa niejakiego Tomasza Bielawskiego (skąd ja tego człowieka znam?).  Na wernisaż 18 marca o godzinie 18,00 przyjedzie sam autor,  z którym będzie można pogadać,  podowcipkować,  pogratulować mu osiągnięć lub skrytykować i totalnie olać jego wypociny.  Relację z tego niewątpliwie kulturalnego wydarzenia zamieszczę w następnym poście.  Nie ukrywam,  mam trochę tremę!

 

Papierowy stereoskop w papierowym futerale

 

Tu jeszcze nie rozłożony...

 

...a tu już  gotowe, oryginalne,  japońskie "origami".

 

1 komentarz:

  1. Ależ anaglify do niedawna były na szarym końcu Twoich zainteresowań. Czyżby to wiosna?

    OdpowiedzUsuń

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...