Kolejny fotoplastikon stołowy, do którego wnętrza zapraszam dzisiaj to niemiecki Multiplast produkowany od 1920 roku w Dreźnie przez firmę ICA. Mała ciekawostka to to, że robiony był tylko w dwóch wersjach kolorystycznych - mahoń (jak na zdjęciu) i ciemny dąb. Mechanizm tego stereoskopu oparty jest na podobnej zasadzie co mechanizmy popularnych jeszcze w latach osiemdziesiątych XX wieku rzutników do slajdów. Przezrocza (w tym przypadku szklane płyty formatu 4,5x10,7 cm) wstawione są w przegródki prostokątnego magazynka. Magazynek wkłada się do urządzenia i kręci (zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara) korbką sterczącą z prawej strony obudowy. Dziwne, że nikt nie pomyślał nigdy o tego typu urządzeniach dla osób leworęcznych. Przezrocze chwytane jest między metalową listwę oraz dwie wysuwane od dołu łapki i przesuwane ku górze przed okulary. Dalszy ruch korbki powoduje opuszczenie przezrocza (zdjęcie wraca do swojej przegródki), przesunięcie magazynka o jedno miejsce do przodu, uchwycenie następnego przezrocza i podniesienie go na wysokość okularów. Ruchem korby w drugą stonę wracamy do poprzedniego obrazka. Multiplast to jedyny stereoskop stołowy w moich zbiorach, który "dba o oczy" oglądającego. W momencie gdy przed okularami nie ma przezrocza , na jego miejsce wsuwa się płytka zasłaniająca ostre światło płynące zza dyfuzora (ciemność widzę, ciemność!). Stwarza to wielki komfort w oglądaniu trójwymiarowych fotografii. Co Multiplast jeszcze ma? To wszystko co powinien mieć stereoskop z najwyższej półki. Licznik zdjęć, regulację ostrości, regulację bazy, kapitalnej jakości achromatyczne soczewki i wodotrysk (żartuję!!!). Ogólnie mechanizm tego cuda chociaż dość skomplikowany w konstrukcji, ma dwie wielkie zalety. Po pierwsze, nie trzeba oprawiać przezroczy (pamiętacie te cholerne blaszki w stereoskopie "Planox"?) a po drugie mając przygotowane kilkadziesiąt magazynków z gotowymi seriami zdjęć, możemy spokojnie przez długi czas robić to co tygrysy lubią najbardziej.
Multiplast ICA 1926
Szufladki na zapasowe magazynki.
Fotoplastikon otwarty na wszystkie strony.
Wnętrze stereoskopu bez kasety (te pionowe łapki na wysokośći litery I i A unoszą i opuszczają stereoparę).
Magazynek założony - można zacząć oglądanie.
Diapozytyw uniesiony do poziomu okularów (widok od strony dyfuzora), a nad diapozytywem czarna płytka zasłaniająca światło w momencie gdy obrazek trafia do magazynka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz