Na początku tego roku, bodajże w lutym, wspominałem w niezbyt pochlebnych słowach o stereoskopie francuskiej firmy Bruguiere (takie czarne coś, na pojedyncze stereopary). Czując zagrożenie rynkowe stwarzane przez View-Master, Bruguiere opracował inny system umożliwiający oglądanie formatów wieloprzezroczowych. Zamiast krążków, Stereoclic - bo tak nazywał sie nowy stereoskop, wykorzystywał kartonowy prostokąt zawierający osiem stereopar (wykorzystanie takiego formatu nie było jakimś innowacyjnym rozwiązaniem, bo stosowany był on i wcześniej w innych urządzeniach tego typu). Karton wkładało się do przeglądarki od góry w specjalną szczelinę i przesuwało za pomocą bocznej dźwigni. Jakość stereoskopowego obrazu była bardzo dobra, a system ten przyjął się we Francji i jest bardzo popularny do dnia dzisiejszego. Stereoskopy Stereoclic których nazwa pochodzi od charakterystycznego odgłosu "kliknięcia" w momencie przeskakiwania obrazka produkowane były w rozmaitych wariantach. Jednak najbardziej popularnym był Model 10 albo inaczej Stereoclic Junior.
Stereoclic Junior
Karta firmy Bruguiere do Stereoclica
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz