W 2001 roku Fisher-Price wypuścił na rynek przeglądarki stereoskopowe dla dzieci "Harry Potter and the Sorcerer's Stone". W tłumaczeniu brzmi to "Harry Potter i kamień czarownika" a nie jak znany powszechnie u nas tytuł powieść "Harry Potter i kamień filozoficzny". Dlaczego tak zrobiono - najstarsi górale nie wiedzą. Drugą, przynajmniej dla mnie dziwną ciekawostką przyrodniczą było to, że mimo szyldu View-Master przeglądarka ta używała specjalnych kart, z których każda zawierała jedną stereoparę. Kompletny zestaw to sześćdziesiąt kart. Każda ma inny nadruk na rewersie, co pozwala na ułożenie z nich mozaiki. Stereoskop Harrego Pottera nie sprzedawał się zbyt dobrze, co tam dalej gadać po próżnicy, po prostu zrobił klapę. Wielka szkoda, bo był nieźle zrobiony pod względem optycznym tylko z zewnątrz wyglądał trochę kiczowato. A zresztą oceńcie sami.
View-Master Harry Potter z włożoną kartą 2001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz