Często osoby oglądający moje stereosprzęty zadają mi pytanie " Ile tego wszystkiego masz?". Zawsze się długo zastanawiam, bo tak naprawdę ilość eksponatów zmienia się z dnia na dzień. Tak już jest, coś ubywa a na to miejsce coś przybywa. Oczywiście przedmiotów przybywających jest więcej niż ubywających, stąd kolekcja z roku na rok się powiększa. Dla własnej i oczywiście Waszej ciekawości policzyłem to co byłem w stanie policzyć i wyszło mi co następuje. Aparatów stereoskopowych mam 85, nasadek do zdjęć stereo mam 3, przeglądarek 81 nie licząc stojących stereoskopów stołowych, których mam już 8. Najtrudniej jest mi policzyć zdjęcia. Nie skłamię chyba jak powiem, że jest ich około dwóch tysięcy. Poza tym trochę reklam starych sprzętów 3d, książki, czasopisma, albumy, katalogi aukcyjne i rozmaitego typu gadżety związane bezpośrednio i pośrednio z tą tematyką. Dużo to czy mało? Ocenę pozostawiam czytelnikom. Aha, jeszcze mała prośba. Jeżeli coś podobnego do tego co tu pokazuję wala się u Was w dolnej szufladzie szafy, napiszcie !!!
Stereoskop Unis-France 6x13 - lata trzydzieste XX wieku
Logo firmy na ebonitowej obudowie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz