środa, 2 kwietnia 2008

Milka

Parę lat temu natknąłem się na tekst Stanisława Lema z 1998 roku. Oto on: 

"Kiedy byłem chłopcem,  żywiłem słabość,  której obiektem była czekolada.  W owych wspaniałych czasach do każdego opakowania tabliczki mlecznej czekolady "Milka" producent dołączał czarno białe zdjęcie.  W każdym opakowaniu znajdowała się jedna niewielka fotografia,  tego samego formatu,  przedstawiająca najczęściej jakiś zabytek architektoniczny.  Zabytki owe sfotografowano tak,  że oglądane w stereoskopie zyskiwały trójwymiarową bryłę.  Pełen mądrości producent ofiarowywał ów cenny przyrząd optyczny bezpłatnie temu,  kto mógł się wylegitymować w sklepie posiadaniem kompletu fotografii. (...) Stereoskop był przez producenta czekolady sporządzony z maksymalną oszczędnością materiału:  wytłaczany z blachy składał się w kształt płaski,  zaś w dwu okrągłych otworkach,  przez które można było patrzeć na zdjęcia,  znajdowały się proste soczewki."

Zaintrygowany tymi słowami rozpocząłem poszukiwania owego "przyrządu optycznego" i ... udało się.  Po bezskutecznych wysiłkach,  zupełnie przypadkiem znalazłem to cudo na aukcji Allegro.  Mimo swojego niepozornego wyglądu i faktycznie prostej budowy jest bardzo cennym okazem mojej kolekcji sprzętów 3d.  Brakuje mi tylko choć jednej pary zdjęć z serii "Oczy Świata" dołączanej w tamtych czasach do czekolady.  A może ktoś z Was ma?  Czekam na wieści!!!

  

Stereoskop z "czekolady" - lata dwudzieste XX wieku

  

 

3 komentarze:

  1. Super podejście do tematu. Czyta się jak powieść. W tym rozdziale jest nieścisłość. Piszesz że nie masz zdjęć do tej przeglądarki a zdjęcia są na fotografii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję z miłe słowa. Co do zdjęcia to faktycznie masz rację, ale pozwól mi, że wytłumaczę wszystko w następnym poście. A więc do niedzieli! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam taki sam i około 30 obrazków jeśli jest pan zainteresowany proszę pisać sebahwdp@op.pl lub gg7391585

    OdpowiedzUsuń

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...