niedziela, 12 kwietnia 2020
Święta, święta... z wirusem w tle
Oj dawno się widzielismy, oj, dawno! Całe to wirusowe zamieszanie, izolacja i wszystkie wynikające z niego obostrzenia spowodowało to, co spowodowało. Nie muszę chyba tłumaczyć Wam, osobnikom z gatunku Homo Sapiens, że mamy w tej chwili większe problemy niż obrazowanie 3D. Dlatego też na jakiś czas postanowiłem wstrzymać się z blogiem, na rzecz wujka FB i Muzeum Trójwymiaru, które (o ironio) też padło niedawno ofiarą jakiegoś wirusa. Prace lecznicze są w trakcie, dezynfekcja i kwarantanna także, więc mam cichą nadzieję, że w ramach akcji "nie wychodzę z domu" odwiedzicie niedługo a co najważniesze bezpiecznie, moje muzeum. Tyle w kwestii usprawiedliwienia... Korzysztając z okresu światecznego składam Wam najserdeczniejsze życzenia Zdrowych Świąt, bo chyba spokojne i wesołe w tym roku one nie będą. Mam nadzieję, że już niedługo spotkamy się w zupełnie innych nastrojach, zdrowi, uśmiechnięci i patrzący z optymizmem w nadchodzącą przyszłość. A póki co, maseczki na twarz i żyjmy! Tego żadne rozporządzenie nam zabronić nie może!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
London in 3D - litewskie anaglify.
Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...


-
A co my dzisiaj tu mamy ciekawego? Mamy, mamy! Oto aparat stereoskopowy stworzony na bazie dwóch małoobrazkowych aparatów Smiena Symbol, pro...
-
Trzeba było kolejnych trzydziestu lat, by ktoś przypomniał sobie w Polsce o fotografii stereoskopowej. Tym "ktosiem" było Przeds...
-
W dobie rozwijajacej się dynamicznie fotografii cyfrowej, sprzęty analogowe odchodzą do lamusa. Rzadko kto produkuje klasyczne aparaty "...

Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza