niedziela, 21 maja 2017

Noc Muzeów

W ramach corocznej Nowy Muzeów, w Centrum Kultury w Łomży miało miejce otwarcie wystawy moich anaglifów "Sfera rowera - Trzeci wymiar dwóch kółek". Tytuł chyba wyjaśnia wszystko. Tematem wiodącym zdjęć był rower, tyle że nieco zniekształcony, jakbyśmy patrzyli na niego przez wizjer w drzwiach. Dlaczego rower? Sam nie wiem, Może trochę w hołdzie Kazimierzowi Nowakowi (pamietacie projekt Afryka Nowaka?), a może to ukłon w strone mojej kochanej żonki, która codziennie (no, prawie) wsiada na swojego zółtego mustanga i pedałuje dzielnie po kilkanaście kilometrów. Wystawa składała się z dwóch części. Pierwsza to fotografie zawieszone w holu Centrum Kultury, druga to nocne opowieści o obrazowaniu stereoskopowym, jego historii i technikach. Kto mnie zna ten wie, że lubię gadać, a jak jeszcze gadam o tym co lubię, to mogę tak długo i namiętnie!  Nie przypuszczałem, że moje obrazy i opowieści cieszyć się będa takim powodzeniem. Nie usiadłem nawet na moment. Nogi bolą, gardło boli... ale warto było. Organizator wystawy zadbał o wszystko. Były przepiękne katalogi, plakat i wspaniała atmosfera, jaka nie często zdarza się na tego typu wydarzeniach. Dziękuję bardzo za możliwosć pokazania swoich stereoskopowych dziwactw, a wszystkim gościom, za odwiedziny. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz moje prace zawisną w Łomży!

nocm01

Starannie wydrukowane katalogi wystawy aż krzyczały - "Bierz mnie, weź mnie!"...

nocm02

A sama wystawa prezentowała sie tak.

nocm03 nocm04 nocm05 nocm07 nocm08

W drugiej sali można było obejrzeć stare i nowe sprzęty związane z obrazowaniem stereoskopowym

nocm09

nocm10

(źródło- www.4lomza.pl)

nocm11

Zmęczony ale bardzo zadowolony z życia autor!

(źródło - www.4lomza.pl)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

London in 3D - litewskie anaglify.

Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...