Żyję, żyję i czuję się dobrze! Cisza blogowa spowodowana była krótkim wyjazdem do Grecji! Razem z moją żoną rozkoszowaliśmy się krajobrazami Półwyspu Chalcydyckiego i choć pogoda nieco zawiodła, naładowaliśmy akumulatory na wspólne przetrwanie polskiej zimy. Jak się zapewne domyślacie, w trakcie pobytu moje wysłużone stereoskopowe sprzęty grzały się niemiłosiernie, co zaowocowało dość bogatym materiałem zdjęć 3D. Już niedługo będziecie mogli obejrzeć część z nich w internetowej galerii. Oczywiście przez cały czas szukałem jakichś śladów obrazowania trojwymiarowego... aż wreszcie znalazłem!!! W jednym ze sklepów z pamiątkami natrafiłem na lentikulary z obrazkami z Grecji i choć nie dużo tego było, poczułem się jakbym odkrył jakiś wielki skarb. Zobaczcie zresztą sami jaka duma i zadowolenie bije z mojego pięknego lica! Nie mogłem sobie odmówić przyjemności i na pamiątkę z pobytu w ojczyźnie Arystotelesa, nabyłem drogą kupna trójwymiarową pocztowkę. Będę ją oglądał jak przyjdzie zima!
Ελλάδα - Elláda
Jest! Znalazłem 3D! Zobaczcie!
(fot. Małgorzata Bielawska)
Grecki lentikular i coś na ząb!
wtorek, 29 września 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
London in 3D - litewskie anaglify.
Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...
-
W dzisiejszych czasach gazety biją się o swoich czytelników i żeby jak najbardziej zwiększyć sprzedaż swoich tytułów kuszą rozmaitymi dodatk...
-
Przyznam, że nie bardzo pamietam w jakich okolicznościach to "coś", co zobaczycie dzisiaj, trafiło pod mój dach. Fakt pozostaje fa...
-
Niedawno wpadł mi w ręce artykuł Pani Krystyny Pohl, którym chciałbym się z Wami podzielić, oczywiście za wiedzą i przyzwoleniem autorki. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz