No i "Noc Muzeów" 2010 mamy już za sobą. Co się odbyło w temacie fotografii stereoskopowej? Ano, dużo. Zacznę od Fotoplastikonu Warszawskego, gdzie gospodarze przygotowali specjalnie na tą okoliczność nie lada gratkę dla koneserów obrazów 3D. Na starannie skomponowanej ekspozycji 48 stereopar można było zobaczyć zdjęcia z najrozmaitszych zakątków świata. Japonia, Francja, Włochy, Niemcy czy Polska to tylko niektóre kraje, które bez paszportu, aktualnej wizy i biletu widzowie mogli przemierzyć w tym magicznym miejscu w tą magiczną noc. Wszystkie obrazy pochodzą ze zbiorów własnych fotoplastikonu i zostały wybrane z rozmaitych zestawów stereopar. Nie muszę chyba dodawać, że tej nocy od godziny 19,00 w Alejach Jerozolimskich 51 było gwarno i tłoczno. I nie ma się co dziwić, bo któż nie chciałby odbyć takiej podróży dookoła świata i podróży w czasie jednocześnie. Taka noc bywa wszak tylko raz w roku...
Plakat Fotoplastikonu Warszawskiego z Nocy Muzeów 2010
(źródło: www.fotoplastikonwarszawski.blogspot.com )
Fotoplastikon Muzem Śląskiego w Katowicach zaprosił natomiast na wystawę trójwymiarowych zdjęć (konwersja 3D) zatytułowaną: "Ach co to był za ślub". Na prezentowanych fotografiach królowały urodziwe panny młode i przystojni panowie, ceremonie ślubne, uczty weselne, orszaki oraz jubilaci obchodzący swoje srebrne i złote gody. Poza tym w gościnnych salach muzeum odbyła się projekcja (a właściwie dwie) zdjęć stereoskopowych pod wspólnym tytułem " W przemysłowo-miejskim klimacie", którą miałem przyjemność zapowiedzieć w ostatnim poście. Część przemysłową wypełniły zdjęcia autorstwa Macieja Samulskiego wykonane w czasie pleneru fotograficznego, jaki miał miejsce na terenie dawnej kopalni Katowice w kwietniu tego roku oraz stereopary przedstawiające szyby i chodniki kopalniane z lat 1955-1965, stanowiące własność Głównego Instytutu Górnictwa. Część miejską stanowiły natomiast moje zdjęcia z Katowic, zrobione w czasie krótkiego pobytu w tym mieście w marcu 2010 r. Z relacji "umyślnego" wiem, że projekcja cieszyła sie dużym powodzeniem i mimo dość dużego poślizgu czasowego spowodowanego złośliwością rzeczy martwych, widzów nie brakowało. A to cieszy!!!
Widzowie prezentacji "W przemysłowo-miejskim klimacie" w Muzeum Śląskim w Katowicach w czasie "Nocy Muzeów" 15.05.2010 roku
(fot. Adam Piernikarczyk 2010)
(fot. Adam Piernikarczyk 2010)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz