Lepiej póżno niż wcale... Z dwutygodniowym opóźnieniem przynoszę wspaniałe wieści w sprawie stołecznego Fotoplastikonu. Muzeum Powstania Warszawskiego wydzierżawi od Pana Tomasza Chudego to piękne urządzenie i przywróci je znowu do życia w kamienicy w Alejach Jerozolimskich. A z resztą przeczytajcie sobie sami. http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34888,5416307,Fotoplastykon_uratowany.html#more
Nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy i mam nadzieję, że jeszcze długo będziemy mogli podziwiać tajemniczą beczkę i ukryte w jej wnętrzu stereoskopowe obrazy.
Właściciel fotoplastikonu Tomasz Chudy objaśnia Tomaszowi (grubemu), czyli mojej skromnej osobie, mechanizm działania urządzenia. Po lewej stronie Basia - najmłodsze pokolenie stereomaniaków.
fot. Janusz Białas 2006
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz