Dzisiaj pokażę aparaty fotograficzne z za naszej wschodniej granicy. Jedni się śmieją, że sowieci nie porafili sami nic zrobić, tylko żywcem ściągali technologie zachodnie, inni twierdzą, że "u nas kultury niet, nu kakaja technika"... Fakt jest faktem, że aparaty stereo były w dawnym ZSRR produkowane, a u nas tak jakby nie (nie licząc aparatu "Stereotres"wyprodukowanego w 1904 roku przez firmę FOS Aleksandra Ginsberga - a tak na marginesie, jakby ktoś miał zdjęcie tego aparatu, to bardzo się polecam!!!). Ale polak potrafi... w momencie dodatniej koniunktury fotografii stereoskopowej, a z powodu braku dostępu do aparatów zachodnich (lub braku środków na takie aparaty), polak przerobił domowym sposobem popularną Smienę na "stereoustrojstwo". Znam fotoamatorów, którzy do dzisiaj z powodzeniem robią zdjęcia takimi maszynami. Dwie normalne Smienki, piła, klej... i powstawało cudo stereofotografii. Plany takiego cudeńka zamieszczone były nawet kiedyś w popularnym w latach 70-80 "Młodym Techniku". Wyobrażacie sobie dzisiaj szaleńca, który piłuje i klei jakąś lustrzankę cyfrową??? Bo ja nie!!!!
1980-1993
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz