Parę lat temu natknąłem się na tekst Stanisława Lema z 1998 roku. Oto on:
"Kiedy byłem chłopcem, żywiłem słabość, której obiektem była czekolada. W owych wspaniałych czasach do każdego opakowania tabliczki mlecznej czekolady "Milka" producent dołączał czarno białe zdjęcie. W każdym opakowaniu znajdowała się jedna niewielka fotografia, tego samego formatu, przedstawiająca najczęściej jakiś zabytek architektoniczny. Zabytki owe sfotografowano tak, że oglądane w stereoskopie zyskiwały trójwymiarową bryłę. Pełen mądrości producent ofiarowywał ów cenny przyrząd optyczny bezpłatnie temu, kto mógł się wylegitymować w sklepie posiadaniem kompletu fotografii. (...) Stereoskop był przez producenta czekolady sporządzony z maksymalną oszczędnością materiału: wytłaczany z blachy składał się w kształt płaski, zaś w dwu okrągłych otworkach, przez które można było patrzeć na zdjęcia, znajdowały się proste soczewki."
Zaintrygowany tymi słowami rozpocząłem poszukiwania owego "przyrządu optycznego" i ... udało się. Po bezskutecznych wysiłkach, zupełnie przypadkiem znalazłem to cudo na aukcji Allegro. Mimo swojego niepozornego wyglądu i faktycznie prostej budowy jest bardzo cennym okazem mojej kolekcji sprzętów 3d. Brakuje mi tylko choć jednej pary zdjęć z serii "Oczy Świata" dołączanej w tamtych czasach do czekolady. A może ktoś z Was ma? Czekam na wieści!!!
Stereoskop z "czekolady" - lata dwudzieste XX wieku
Super podejście do tematu. Czyta się jak powieść. W tym rozdziale jest nieścisłość. Piszesz że nie masz zdjęć do tej przeglądarki a zdjęcia są na fotografii.
OdpowiedzUsuńDziękuję z miłe słowa. Co do zdjęcia to faktycznie masz rację, ale pozwól mi, że wytłumaczę wszystko w następnym poście. A więc do niedzieli! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMam taki sam i około 30 obrazków jeśli jest pan zainteresowany proszę pisać sebahwdp@op.pl lub gg7391585
OdpowiedzUsuń