Simda 1956
niedziela, 21 lipca 2019
Simda
W 1955 roku Simone i Daniel Guebin stworzyli we Francji firmę Simda. Pod jej właśnie szyldem powstał rok później ten bardzo ciekawy, stereoskopowy aparat o takiej samej nazwie. Simda Panorascope (potem Panoramascope) 3D robiła stereoskopowe panoramy na filmie 16 mm perforowanym dwu lub jednostronnie. Takich panoram formatu 11x20 mm. wychodziło 100 na jednej rolce!!! Pierwszy model w kolorze czarnym wyposażony był w dwa obiektywy Roussel o ogniskowej 25 mm i bazie 61mm. W drugim modelu, w kolorze szarym Roussele zastąpiono obiektywami Augenieux o takich samych parametrach. Wartości przysłony w obu modelach wynosiły 3,5, 5,6, 8 i 11, a czasy naświetlania 1 sekundę, 1/2, 1/5, 1/10, 1/25, 1/50, 1/100, 1/250 oraz B. Aprat miał dwa celowniki. Prosty ramkowy i drugi zwierciadlany. Stopka do lampy błyskowej i gwint do statywu dopełniały resztę. Simda jest dość rzadkim aparatem, bo wyprodukowanym w ilości tylko 2500 egzemplarzy. Mój jak widać, to drugi model o numerze seryjnym 2325. Jest się więc czym cieszyć!
niedziela, 14 lipca 2019
Goworowo w trzech wymiarach
"Goworowo w trzech wymiarach" to projekt realizowany przez Towarzystwo Przyjaciół Goworowszczyzny w partnerstwie z PHU Bursztyn Anna Sadowska i Gminnym Ośrodkiem Kultury, Sportu i Rekreacji w Goworowie, przy współfinansowaniu Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywtelskich na lata 2014-2010. W ramach tego projektu, 15 czerwca miałem przyjemność prowadzić warsztaty dla młodzieży, oczywiście warsztaty obrazowania stereoskopowego. Opowiedziałem o mojej pasji do fotografii trójwymiarowej, o moich sukcesach i klęskach, i tym co mnie do tej fotografii ciągnie! Pokazałem efekty moich fotograficznych wojaży, a na koniec poszliśmy "w miasto" uwieczniać Goworowo w trzech wymiarach. Było miło, wesoło i przyjaźnie. Goworowskie anaglify udały się znakomicie, co można było zobaczyć już tydzień później na wystawie w budynku Urzędu Gminy. Podobno się podobało. Piszę "podobno" bo nie nie byłem na wernisażu, czego bardzo żałuję. No cóż, nie można być wszędzie! Bardzo się cieszę, że zaszczepiłem wirusa "stereo" młodym ludziom a przy okazji miałem chociaż malutki wkład w realizacji projektu. Kto następny???
Najpierw były warsztaty...
...potem wystawa.
fot. Agata Majk
wtorek, 9 lipca 2019
Message
Kiedy w marcu tego roku na stronie"Polak potrafi" znalazłem projekt pana Macieja Jeziorka, bez wahania postanowiłem go wesprzeć. Oczywiście nawiązywał do obrazowania stereoskopowego, bo jakże inaczej. Chodziło o pomoc w wydaniu książki ilustrowanej stereoparami krzyżowymi. Myślę jednak, że najlepiej sprawę opisze sam autor.
Zdjęcia do projektu „Message” powstały
podczas moich dwóch wyjazdów do Indii - New Delhi i Bombaju. Są wizualną
interpretacją pierwszego, napisanego w języku polskim, listu z Indii, autorstwa
Krzysztofa Pawłowskiego. Listu z 1596 roku! List ten to swobodna, momentami
chaotyczna relacja żołnierza i handlarza z morskiej podróży i pobytu na Goa.
Pełno tu wrażeń, bezpośrednich spostrzeżeń, zasłyszanych historyjek, czasem
nawet naiwnych sądów osoby bezradnej wobec obcej kultury. Kiedy
po raz pierwszy przeczytałem ten tekst, miałem wrażenie, że niemal
słyszę Pawłowskiego opowiadającego w emocjach o obcym, fascynującym i nieznanym
kraju.
Peregrynacja Pawłowskiego
zaintrygowała mnie, gdy zetknąłem się z nią kilka lat temu, zbierając materiały
do jednego z moich wcześniejszych indyjskich projektów. Od tamtego czasu szukałem najpierw
sposobu, a potem środków, by odpowiednio przetworzyć związaną z nim historię.
Zrozumiałem, że opowiem ją przygotowując stereoskopowe, trójwymiarowe, kolorowe
zdjęcia dzisiejszych Indii, robione specjalnie do tego celu zintegrowanymi
dwoma cyfrowymi aparatami fotograficznymi. Co to znaczy dla oglądającego? Pewną
trudność. Trzeba wysilić głowę i wzrok,
żeby zobaczyć, co na nich jest, sprawdzić, czy Indie są rzeczywiście
takim krajem, jakim przez całe lata były przedstawiane w fotografii
europejskiej. Zdjęcia powstały w 2018 roku. Dzięki
stypendium MKiDN mogłem w zeszłym roku dwukrotnie być i robić je w Bombaju i
New Delhi. Razem z listem Pawłowskiego układają się w całość, którą chciałbym
zamknąć w 96-stronicowej książce „Message”.
Koncepcja, opracowanie graficzne książki i
fotoedycja są już na ukończeniu. W edycji pomaga mi Ewa Meissner, za grafikę i
liternictwo odpowiada Andrzej Dobosz, a za przygotowanie do druku Tomek
Kubaczyk. Termin wydania to kwiecień 2019. Dotąd w Polsce prawdopodobnie nie
powstała żadna publikacja książkowa ze zdjęciami do oglądania w tzw.
swoboglądzie krzyżowym / cross-viewing. To nietypowa technika oglądania
stereopar bez dodatkowych przyrządów optycznych.
I cóż? W czerwcu przyszła do mnie paczuszka. W środku pięknie oprawiona w płótno niewielka książka z ciekawą szatą graficzną. Niestety jakość stereopar nie powala i to zarówno pod względem technicznym (obrazy źle wyrównane i niezbyt dobrze złożone) jak i jakości druku (w niektórych porażka totalna). Poza tym niezbyt dobrem pomysłem było zamieszczenie lewego i prawego zdjęcia na dwóch kolejnych stronach. Obrazy powinny leżeć na tej samej płaszczyźnie, bo zniekształcenia (na przykład przy zawinięciu strony) deformują obraz stereoskopowy, co w konsekwencji wpływa na jakość jego oglądania. Ale, pierwsze koty za płoty! Bardzo się cieszę, że taka publikacja powstała i mam nadzieję, że będzie podobnych więcej. Oby tylko lepszych... czego życzę autorowi i sobie.
Message - Maciej Jeziorek 2019
Subskrybuj:
Posty (Atom)
London in 3D - litewskie anaglify.
Kolejny album zdjęć stereoskopowych, którym chciałbym się z Wami podzielić, to "London in 3D". Tytuł ten już parokrotnie przewijał...
-
W dzisiejszych czasach gazety biją się o swoich czytelników i żeby jak najbardziej zwiększyć sprzedaż swoich tytułów kuszą rozmaitymi dodatk...
-
Przyznam, że nie bardzo pamietam w jakich okolicznościach to "coś", co zobaczycie dzisiaj, trafiło pod mój dach. Fakt pozostaje fa...
-
Niedawno wpadł mi w ręce artykuł Pani Krystyny Pohl, którym chciałbym się z Wami podzielić, oczywiście za wiedzą i przyzwoleniem autorki. ...