Chcąc opisać historię niemieckiej stereofotografii możnaby pisać długo i namiętnie, bo niemcy od początku wynalezienia pierwszych zdjęć byli zawsze w czołówce. Wspólnie z francuzami wodzili prym w kształtowaniu rozwoju fotografii w Europie i na świecie. Niezliczona ilość firm produkujących aparaty i osprzęt do nich, wchłanianie mniejszych zakładów przez większe, różnego rodzaju fuzje sprawiły, że bardzo trudno opisać to w kilku słowach. Ograniczę się do przedstawienia kilku ważniejszych firm, które zaznaczyły swoje miejsce w niemieckiej historii fotografii stereoskopowej od końca dziewiętnastego wieku do lat czterdziestych wieku dwudziestego. Zacznijmy więc od Petera Wilhelma Friedricha Voigtlaendera. Ów wiedeński optyk, właściciel zakłaładu optyczno-mechanicznego założonego przez jego dziadka w Wiedniu 1756 roku był założycielem najstarszej wytwórni fotograficznej w Brunszwiku (1849 r.). Firma ta prosperowała do 1966 roku czyli blisko 120 lat, kiedy to została wchłonięta przez Zeiss Ikon (Zeiss Ikon pożarł wcześniej czy później większość zakładów fotograficznych w Niemczech). Najlepszymi produktami Voigtlaender AG. były niewątpliwie aparaty stereoskopowe Stereflektoskop (zdjęcia w poście z dnia 14.09.2007) oraz niepozorny ale bardzo ciekawy Stereophotoskop. Aparat miał kasetę na 12 zdjęć formatu 4,5x10,7 oraz dość jasne jak na owe czasy obiektywy Heliar własnej konstrukcji.
Stereophotoskop 1904-1922
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz